DPŚ: Polacy ze złotem Drużynowych Mistrzostw Świata – skrót finału
©FIM/Jesper Veldhuizen |
Reprezentacja Polski w składzie: Bartosz Zmarzlik, Patryk Dudek, Maciej Janowski, Dominik Kubera, Janusz Kołodziej pod wodzą Rafała Dobruckiego zdobyła złoto DPŚ – w ostatnim biegu zwycięstwo dla biało-czerwonych wyszarpał Maciej Janowski. Srebrno powędrowało do Brytyjczyków, a brąz do Duńczyków.
Bieg 1
Przy krawężniku w kasku białym ustawił Daniel Bewley,
a na polu drugim pojawił się Bartosz Zmarzlik. Po prawej reprezentanta Polski startowali
Nicki Pedersen, jeżdżący menadżer zespołu Danii oraz Jack Holder z Australii.
Najlepiej wyszedł Bewley, który jako pierwszy wyjechał
z łuku. Zmarzlik walczył z Pedersenem, przez co spadł na czwartą pozycję –
wykorzystał to Holder, który równie mocno wystartował i znalazł się na tuż za
prowadzącym Brytyjczykiem. Pedersen mocno trzymał się krawężnika, a Zmarzlik
pojechał szeroko, aby złapać prędkość – dzięki temu Polak minął Duńczyka, lecz
stracił sporo do Holdera. Trzy punkty zdobył Dan Bewley, dwa Jack Holder, jeden
powędrował do Bartosza Zmarzlika. Bez punktów dojechał Nicki Pedersen.
Bieg 2
W tym biegu kolejno od krawężnika startowali: Patryk
Dudek, Michel Michelsen z Danii, Max Fricke z Australii i Brytyjczyk Tai
Woffinden. Pierwszy z łuku wyjechał Dudek, jednak założył się na niego Fricke,
a potem Woffinden. Dudek zdołał obronić się przed Australijczykiem, jednak
Brytyjczyk wysunął się już do przodu. Przez cały bieg Polak bronił się przed
atakami Fricke’a, broniąc swojej pozycji. Trzy punkty zgarnął Woffinden, dwa
powędrowały do reprezentacji Polski, jeden zdobył Fricke. Duńczycy po raz
kolejny nie zdobyli punktów.
Bieg 3
Z pola pierwszego ruszał Duńczyk Rasmus Jensen, z
drugiego Brytyjczyk Tom Brennan, z trzeciego Dominik Kubera, a z
ostatniego Jason Doyle. Bieg został przerwany przez upadek Jensena po tym jak
Doyle przyciął do krawężnika i zahaczył Duńczyka. Wyścig powtórzony został
jednak w czteroosobowym składzie.
Jensen ruszył najlepiej, a pod Kuberę wjechał Doyle,
którzy przesunął się na trzecią pozycję i walczył z Brennanem, który
dzielnie bronił się przed Australijczykiem taj długo jak mógł. Potem do walki
włączył się Kubera, który na ostatnim okrążeniu minął Brytyjczyka i wyszarpał
jeden punkt. Wyścig trzeci wygrał Jensen, drugi był Doyle.
Bieg 4
Spod krawężniku ruszał tym razem reprezentant Polski,
Maciej Janowski, a po jego prawej ruszali kolejno: Leon Madsen (Dania), Jaimon
Lidsey (Australia) i Robert Lambert (Wielka Brytania). Janowski w łuk wszedł
jako pierwszy, jednak za nim jechali Lambert, który rozpędził się po
zewnętrznej i minął Polaka, zdobywając dzięki temu trzy punkty. Dwa zgarnął
Janowski, a jeden Lidsey.
Bieg 5
Na torze po raz pierwszy pojawił Anders Thomsen, który
zastąpił Pedersena – startował z zewnętrznego pola. Z krawężnika ruszał Dan
Bewley, obok niego stanęli kolejno Jaimon Lidsey i Patryk Dudek. Najlepiej
poszedł Bewley, ale Dudek rozpędził się po zewnętrznej i przesunął się na
drugą pozycję, a potem na prowadzenie. Brytyjczyk gonił Polaka, a pozostała
dwójka zawodników straciła już sporo dystansu do. Dudek powiększył za to
przewagę nad Bewleyem i wygrał bieg piąty, zdobywając pierwszą „trójkę” dla
reprezentacji. Dwa punkty dowiózł Bewley, a jeden Thomsen.
Bieg 6
Tym razem do rywalizacji stanęli Michelsen, Lambert, Doyle
i Zmarzlik. Lambert nakrył Michelsena i przesunął się na czoło, a Zmarzlik
pojechał szeroko i przebił się na drugą pozycję, a potem dojechał do krawężnika
i znalazł się na czele. Brytyjczyk próbował jeszcze odpowiedzieć Polakowi,
jednak ten z przewagą wygrał bieg i zdobył kolejne trzy punkty dla Polski.
Brytyjczycy swój dorobek powiększyli o dwa, a Duńczycy o jeden. W rezultacie
Polacy po tym wyścigu do Wielkiej Brytanii tracili już tylko punkt.
Bieg 7
Od krawężnika kolejno na linii startu ustawili się:
Max Fricke, Adam Ellis, Maciej Janowski oraz Rasmus Jensen. Polak bardzo źle
wystartował, a dodatkowo od początku jechał wolno. Na czele jechał za to
Jensen, goniony przez Fricke’a. Przed Janowskim jechał Ellis, do którego
miejscowy zawodnik cały czas próbował się zbliżyć – jednak nie dał rady. Polacy
po raz pierwszy nie przywieźli żadnych punktów, gdy Brytyjczycy zdobyli jeden.
Bieg 8
Dominik Kubera ustawił się pod płotem, gdy przy
krawężniku tym razem stanął Tai Woffinden, a między nimi pojawili się Holder i
Madsen. Bardzo dobrze ruszył Kubera, zrównując się z Woffindenem, który wysunął
się na czoło – Polak jednak ciągle był blisko niego i próbował złapać prędkość,
aby wyprzedzić Brytyjczyka. Dojechał jednak do niego też Madsen, choć Kuberze
udało się utrzymać pozycję i zgarnąć dwa punkty.
Po drugiej serii dalej prowadzili Brytyjczycy z 17. Punktami,
drudzy byli Polacy z 14., trzeci Duńczycy z 9., a czwarci Australijczycy z 8.
Bieg 9
Z krawężnika ruszał Dominik Kubera, a jego rywali
mieli być Thomsen, Lambert i Fricke. Polak świetnie wystartował i od razu
wysunął się na czoło, choć nie był bardzo szybki przez co Thomsen i Lambert
byli blisko – Duńczyk popełnił jednak błąd i spadł na koniec stawki. Brytyjczyk
za to dalej był za Polakiem, a przed ostatnim łukiem odjechał od krawężnika i
na ostatnim łuku ostatniego okrążenia i minął Kuberę, wygrywając bieg. Brytyjczycy,
więc powiększyli przewagę, a Polacy dodali do swojego wyniku dwa punkty.
Bieg 10
W tym biegu na starcie reprezentując Polskę stanął
Maciej Janowski, a jego rywalami byli Jack Holder, Tom Brennan i Mikkel
Michelsen. Polak ruszył mocno, lecz nie zdołał założyć Holdera, który startował
z krawężnika. Janowski trzymał się blisko Australijczyka i podejmował
próby wyprzedzenia rywala – za nim jechał Michelsen, jednak był on za daleko,
aby zagrozić zawodnikowi na co dzień jadącemu w Sparcie Wrocław. Holder zdobył
trzy punkty, a Janowski dwa – Polacy odrobili więc punkty do Brytyjczyków, bo
Brennan linię mety przeciął jako ostatni.
Bieg 11
W tym wyścigu ponownie jechać miał Jack Holder,
mierząc się z Bartoszem Zmarzlikiem, Ramusem Jensenem i Tai’em Woffindenem. Bardzo
dobrze ruszył Zmarzlik, ale ku zaskoczeniu wszystkich Holder wyskoczył do przodu.
Jensen próbował atakować Polaka, jednak ten skutecznie go przyblokował. Na
czwartej pozycji znalazł się Woffinden, który próbował odrobić straty, jednak
nie był w stanie tego dokonać. Holder ponownie zdobył trzy punkty, a Zmarzlik
dowiózł kolejne dwa, które reprezentacja Polski odrobiła do Wielkiej Brytanii
przez „zero” Tai’a Woffindena.
Bieg 12
Tym razem na starcie stanęli Patryk Dudek, Leon Madsen,
Jason Doyle i Adam Ellis. Świetnie ruszył Madsen, a także Doyle. Dudek przez
chwilę był ostatni, jednak zdołał przesunąć się przez Ellisa odjeżdżając od
kredy. Brytyjczyk próbował jeszcze zaatakować Polaka po wewnętrznej, jednak
Dudek przeciął linię mety jako trzeci i zdobył dla reprezentacji punkt, który
wyprowadził ją na prowadzenie. Wyścig wygrał Madsen.
Bieg 13
Lindseya w tym biegu zastąpił Chris Holder, a za Michelsena
na starcie pojawił się Jensen. Zgodnie z planem za to w wyścigu 13 pojechali Kubera
i Ellis. Polak w pierwszym łuku nie był na wysokiej pozycji, jednak świetnie dojechał
on do krawężnika i przesunął się na drugą pozycję. Potem jednak objechali go
Ellis i Holder. Polak zdołał ostatecznie przeciąć linię mety przed
Australijczykiem, zdobywając punkt – jako że Ellis przyjechał przed nim, to
Brytyjczycy zrównali się z Polakami. Bieg wygrał Jensen.
Bieg 14
Przy krawężniku ustawił się Anders Thomsen reprezentujący
Danię, a po prawej od niego kolejno: Jason Doyle, Tai Woffinden i Maciej Janowski.
Najlepiej ruszył Doyle, a Janowski znalazł się na trzeciej pozycji i włączył
się w walkę o wyższe pozycje, gdy Woffinden po raz kolejny był czwarty. Świetna
walka odbywała się między Thomsonem i Doylem, którzy walczyli o zwycięstwo
przez cały bieg, jednak to Australijczyk wyszedł zwycięsko. Janowski zdobył
jeden punkt, który dał Polsce prowadzenie, bo Woffinden nie zdobył punktów.
Odrabiać do czołowych reprezentacji zaczęły odrabiać Dania i Australia – różnica
między pozycją pierwszą a drugą wynosiła zaledwie cztery punkty.
Bieg 15
W tym biegu o trzy punkty walczyli Robert Lambert, Rasmus
Jensen, Jack Holder i Patryk Dudek. Wyścig został jednak szybko przerwany przez
zetknięcie Jensena i Holdera – Australijczyk został wystrzelony z motocykla po
tym jak uderzył w maszynę Duńczyka, gdy starał się mocno kontrować motocyklem. Żaden
z zawodników nie został jednak wykluczony i wszyscy mogli przystąpić do
powtórki, jednak Jack Holder nie był w stanie kontynuować jazdy. Zamiast niego w
barwach Australii wystąpił jego brat, Chris Holder.
Dudek został w tyłu, a na czele znalazł się Lambert. O
drugą pozycję aktywnie walczyli Jensen i Holder, gdy Polak próbował pojechać szerzej
i zbudować prędkość, a potem też zbliżać się do krawężnika co jednak nic nie
dało. Lambert zdobył trzy punkty dla reprezentacji z Wysp Brytyjskich, przez co
wysunęła się ona na prowadzenie w klasyfikacji.
Bieg 16
W miejsce Toma
Brennana ustawił się Dan Bewley, który na torze nie pojawił się przez ostatnie
11 biegów. Obok niego ustawili się Bartosz Zmarzlik, Max Fricke i Leon Madsen. Dobrze
ruszył Zmarzlik i rozpędzając się po zewnętrznej przesunął się na drugą pozycję
i znalazł się za Madsenem, który był blisko krawężnika, aby potem minąć Duńczyka
po jego lewej. Polak wygrał i zdobył trzy punkty, gdy Bewley dojechał jako
trzeci dodając jeden punkt do dorobku Wielkiej Brytanii – przed biegami nominowanymi
obie reprezentacje zrównały się w klasyfikacji finału.
Bieg 17
Nominowani do tego biegu zostali Dan Bewley, Rasmus
Jensen, Jason Doyle oraz Patryk Dudek – za wspomnianego Polaka pojechał jednak
rezerwowy Janusz Kołodziej, który dopiero wtedy miał okazję pojechać po raz
pierwszy w tym finale.
Kołodziej został wypchnięty przez co w pierwszy łuk
wszedł ostatni. Na czele znalazł się Doyle, blisko pozostawali Jensen i Bewley.
Brytyjczyk ciągle atakował Australijczyka i pozostawał bardzo blisko,
jednak Doyle świetnie się bronił i zdobył trzy punkty. Kołodziej niestety nie
dowiózł żadnych punktów, gdy Bewley dla swojego zespołu zyskał dwa – Wielka
Brytania ponownie znalazła się na czele.
Bieg 18
Nominowali zostali tu Dominik Kubera, Chris Holder,
Tai Woffinden i Mikkel Michelsen. Michelsena ostatecznie zastąpił jednak
Thomsen. Najlepiej wystartował reprezentant Polski, który wysunął się na
prowadzenie, podczas gdy bardzo szeroko pojechał Thomsen licząc na zyskanie
prędkości, co pozwoliło mu na minięcie Holdera i Woffindena. Dominik Kubera dowiózł
trzy punkty dla reprezentacji Polski pomimo gwałtownych ataków Thomsena na
przedostatnim kółku. Tai Woffinden linię mety przekroczył jako trzeci – w wyniku
tego ponownie pojawił się remis punktowy między Polską a Wielką Brytanią.
Bieg 19
Na starcie stanęli Leon Madsen, Bartosz Zmarzlik,
Jaimon Lidsey i Dan Bewley. Polak minimalnie został na starcie, a na czele
znalazł się Madsen. Bewley wcisnął się potem między nich, ale Zmarzlik pojechał
do krawężnika, następnie poszedł szerzej, aby ponownie zbliżyć się do kredy
dzięki czemu znalazł się na drugiej pozycji. Na ostatnim kółku obronił bardzo
niebezpieczny atak ze strony Brytyjczyka, dzięki czemu zdobył dwa punkty – po tym
biegu Polska wysunęła w klasyfikacji przed Wielką Brytanię, ale o zaledwie
jeden punkt.
Bieg 20
Przed tym biegiem na złoty medal tak naprawdę miały aż
trzy reprezentację – Polska, Wielka Brytania oraz Dania. Na tor wyjechali Max
Fricke, Anders Thomsen, Robert Lambert oraz miejscowy bohater, Maciej Janowski,
na którego barkach spoczywało zdobycie dla Polski złotego medalu.
Genialnie ruszył Fricke, który od razu wysunął się na
prowadzenie. Dobrze wyszedł również Lambert, a Janowski na łuku zepchnięty
został na trzecią pozycję, a potem niestety spadł na koniec stawki. Polak pod
koniec ostatniego okrążenia świetnie wszedł jednak przed Thomsena, a po
przekroczeniu linii startu i wjeździe na ostatnie okrążenia minął też Lamberta
zbliżając się do krawężnika. Tym samym Janowski dał Polsce złoty medal
Drużynowych Mistrzostw Świata.
Srebro na Stadionie Olimpijskim zdobyli Brytyjczycy, a
brąz trafił w ręce Duńczyków.
Comments
Post a Comment